Strona Główna
Informator Miasta >>
• Strona Główna
• Historia Częstochowy
• Jasna Góra, Historia
• Zdjęcia Częstochowy
• Historia Powiatu
• Kompendium Historyczne
• Przewodnik z 1909
• Plan Miasta (1909)
• Prezydent Częstochowy
• Rada Miasta i Dzielnic
• Herb Częstochowy
• Wirtualny Plan Miasta
• Dzielnice Częstochowy
• Na Dawnej Pocztówce
• Na Dawnej Fotografii
Instytucje >>
• Kościoły i Parafie
• Komisariaty Policji
• Ośrodki Pomocy
• Sądy i Urzędy
• Straże Pożarne
• Banki
- Bankomaty
- Kantory
Kultura i Sztuka >>
• Galeria Rysunków
• Biblioteki Księgarnie
• Obiekty Muzealne
• Ośrodki Kulturalne
• Zabytki i Pomniki
• Filharmonia Częstochowska
• Teatr Adama Mickiewicza
• Ośrodek Kultury Filmowej
• Imprezy Kulturalne
• Częstochowskie Galerie
Komunikacja >>
• Linie Miejskie MPK
• Linie Podmiejskie MPK
• Rozkład jazdy PKP
• Rozkład jazdy PKS
• Firmy Kurierskie
• Przewozy Autokarowe
• Usługi Transportowe
• TAXI
Edukacja >>
• Kursy Językowe
• Kursy Zawodowe
• Żłobki i Przedszkola
• Szkoły Podstawowe
• Gimnazja
• Szkoły Średnie
• Szkoły Policealne
• Wyższe Uczelnie
Turystyka >>
• Biura Podróży
• Atrakcje Turystyczne
• Jura Częstochowska
• Motele Zajazdy i Inne
• Wykaz Hoteli
Sport >>
• Obiekty Sportowe
• Imprezy Sportowe
• Sklepy i Hurtownie
• Kluby i Związki
• Baseny Kąpielowe
• Korty Tenisowe
Medycyna >>
• Szpitale
• Przychodnie Poradnie
• Przychodnie dla zwierząt
• Pogotowia Ratunkowe
• Prywatne Gabinety
• Sklepy Medyczne
• Apteki
• Lekarze Specjaliści
Stomatolodzy
Okuliści
Dermatolodzy
Chirurdzy
Neurolodzy
Ginekolodzy
Psychiatrzy
Kardiolodzy
Choroby wewn.
Laryngolodzy
Medycyny Pracy
Pozostali
• Optyczne Zakłady
Statystyka >>
01. Dodaj do Ulubionych
02. Strona Startowa
Brak przeglądarki Flash.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Przydatne Linki >>
• linki
Częstochowa z lotu ptaka
• Centrum Czestochowy z Lotu Ptaka
• Panorama Miasta Częstochowa
• Okolice Miasta Częstochowa
• Jasna Góra i Obiekty Sakralne
• Zamki i warownie jurajskie
• Zakłady przemysłowe i inwestycyjne
• Powódz w regionie Częstochowskim
• Pokaż całą galerię
• Ksiazki i Przewodniki po Czestochowie
• Stare dokumenty o Czestochowie
• Etykiety, mapy, bilety
• Więcej na www.staraczestochowa.pl
Aktualności Częstochowa, kultura i sztuka
Kresy Wschodnie, Mówią o mnie Palestynka
Kresy Wschodnie. Na dźwięk tych słów żywiej biją serca milionów Polaków. Ilu ich zostawiło tam swoich bliskich, ilu do dziś ze łzami w oczach wspomina swoje szczęśliwe, tam przeżyte dzieciństwo? Dawno już przestano liczyć a bardzo wielu chciałoby w ogóle zapomnieć.
Naszym jednak i następnych pokoleń obowiązkiem, jest pamiętać, zapisywać ich dzieje, aby ci, co po nas przyjdą ponieśli tę pamięć. Słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” dziś są jeszcze bardziej aktualne niż wtedy, kiedy były wypowiedziane.
Wilno
1931 r. Franciszek i Regina Gwoździowie są młodym, szczęśliwym małżeństwem. On – oficer Korpusu Ochrony Pogranicza w sztabie głównym, ona – przede wszystkim matka, pani domu. Atmosfera, w jakiej wyrastała mała Lena, przepełniona była patriotyzmem. Mama - kobieta niezwykłej wrażliwości, nauczyła ją dostrzegać wokół piękno Bożego świata w każdym jego dziele - kwiatach, liściach drzew, śpiewie ptaków, wschodzie słońca… Pierwsze lata szkoły podstawowej upływają w radości codziennych, zwykłych zajęć. Beztroska szczęśliwego dzieciństwa wydaje się być wieczna. Normalnym są niania i gosposia krzątające się po oficerskim domu, zabawy z rówieśnikami. Od czasu do czasu dorośli rozmawiają o przyszłości, wymawiają groźne, ale nic nieznaczące dla kilkulatków słowo wojna. Czym jest, mieli się boleśnie przekonać wkrótce, kiedy ci, który jeszcze do niedawna byli kompanami zabaw, kolegami szkolnymi, stali się towarzyszami niedoli tułaczej lub - co gorsza – prześladowcami.
Lida i Troki
Wybuch wojny zapamiętała Lenka, jako czas wielkiego zamieszania i strachu. Ojca aresztowano. Zdołał uciec. Po jakimś czasie matka dowiedziała się, że jest internowany w Lidzie (wtedy Łotwa). Zdecydowała natychmiast, że muszą go odnaleźć. Pojechały. Plan, który przygotowały był prosty. Dostarczono tacie damskie ubranie, Lenka, która znała litewski, zagadała strażnika i rodzice, jako dwie kobiety, przeszli przez bramę obozu dla internowanych. To był prawdziwy cud, że znów byli razem. Nie mogli wrócić do Wilna. Udali się do Trok. Tam w 1940 r. Lena przystąpiła do I Komunii Świętej. To ostatnie szczęśliwe chwile dzieciństwa, które zapamiętała z tamtego, kresowego życia. Kiedy przyszli NKWD- ziści, matka musiała ich – pod karabinami – zaprowadzić do pracującego w lesie ojca. Natychmiast zostali aresztowani i wywiezieni na Sybir. Był 18 czerwiec 1941 r.
Droga w nieznane.
Pamięta płacz, krzyki, śpiew i modlitwy. W końcu wszystkie te odgłosy zlały się w słowa „Pod Twa obronę, uciekamy się…”. Wagony, do których kazano im wsiadać wyglądały przerażająco. Pewnie głównie, dlatego, że nikt nie miał wiedzy gdzie i po co jadą. Kobiety, mężczyźni, dzieci, starcy. Wszyscy wpychani do drewnianych, brudnych wagonów, przy wtórze przekleństw, poganiani, jak bydło. Panował okropny ścisk. Ludzie kładli się na 4 drewnianych półkach. W czasie drogi leżało na każdej po 20 osób. Kiedy trzeba było zmienić ułożenie ciała, wszyscy robili to jednocześnie, na komendę. Na granicy polsko-radzieckiej pociąg zatrzymał się. Wszystkich mężczyzn zabrano do łagrów. Tata trafił (jak się okazało dużo później) w okolice Archangielska, do obozu o zaostrzonym rygorze w Plesiecku. Pracował przy wyrębie drzewa. Lenka z mamą podróżowały dalej. Raz dziennie otwierano wagon i wydawano zupę w wiadrach. Zdarzało się, że pociąg ruszył zbyt szybko i … wiadro zostawało na „peronie”. Ludzie chorowali i umierali. Zmarłych po prostu wyrzucano z jadącego pociągu. Ile jest takich dróg w Rosji znaczonych trupami polskich patriotów? Nie wolno nam o nich zapomnieć, nawet, jeśli nie znamy ich imion.
Tajńcza
Pamięta ogromny step porośnięty piołunem. To miał być ich dom na najbliższe nie wiadomo ile lat. Około 300 km. od Pietropawłowska, miejscowość nazywała się Tajńcza. Tu nauczyła się, co to jest pasionek, lepianka. Szybko musiała się też nauczyć, jak taką lepiankę przygotować do zamieszkania: pługiem zaprzężonym w woły pozyskiwało się darń, ta była suszona i układana – na zmianę z gliną. Całość uszczelniano mieszanką nawozu zwierzęcego, słomy i gliny. Zimą zasypana śniegiem lepiankę nie raz oblegały wilki. Wtedy nawet kila dni nikt z niej nie wychodził. Jadły różnie – głównie ziarna, jeśli były to ziarna zbóż na żarnach męły mąkę i można było upiec placki na prowizorycznym piecu. Mieszkały z Polką. Była ona potomkiem powstańców z powstania styczniowego z 1863 r. Pamięta do dziś jej słowa, których przerażający sens zrozumiała, kiedy była już dorosłą kobietą: „Niech mi Bóg wybaczy, ale dziękuję Mu, że nie mam dzieci, bo musiałyby przejść tę gehennę, którą ja przechodzę”. Kobieta nazywała się Maria Jaworska. Czy młodzi ludzie, żyjący współcześnie zdają sobie sprawę, jaką cenę zapłaciły pokolenia ich przodków za walkę o wolną Polskę? Czy są w stanie to docenić, czy za namową bezideowych, amoralnych, ale medialnych pajaców, uwolni się od „Bogoojczyźnianych bzdurnych historyjek”? Jak będzie, zależy od nas, ich rodziców, babć, dziadków. Obyśmy zdążyli i chcieli ich obronić przed rozmiękczeniem serc i ducha.
Piło się głównie piołun. Jego zapach towarzyszy Lenie przez całe życie. Pamięta też, że był taki wysoki, że mogła się w nim schować. Mijały dni, które były walką o życie. Najważniejszym było przetrwać i nie stracić nadziei. Sił dodawała wiara w Boże miłosierdzie i nadzieja na spotkanie z ojcem. W 1942 r. w pasiołku pojawił się żołnierz od gen. Władysława Andersa. Wieści szybko się rozchodziły. Powstawało Polskie Wojsko – II Korpus gen. Andersa. Matka nawiązała kontakt z żołnierzem, który przekazał nasze dane do Jangi-Jul. W tym samym czasie więzień łagrów, ojciec Leny trafia do szpitala. Opuchlizna głodowa. Po 2 tygodniach zostaje – skutkiem ogłoszonej amnestii – zwolniony. Czołgając się, jedząc ze śmietników szkielety śledzi, dotarł i on do Jangi-Jul. Tam odnajduje go żołnierz, z którym kontaktowała się mama Leny. Ojciec jedzie po nie. Przekupuje gospodarza i kupuje sanie. Na nich, po 3 nocach (w dzień bali się jechać) docierają do stacji kolejowej i dalej, pociągiem do Jangi-Jul. Znów wolni, wreszcie razem! Tutaj Lenka przystępuje do sakramentu bierzmowania. Udziela go grupie młodych Polek bp. polowy Józef Gawlina. Ojcem Chrzestnym dziewcząt jest sam gen. Anders.
W drodze do Palestyny
Ojciec zapisuje niespełna 12 letnią Lenę do młodych ochotniczek II korpusu. Musiał dopisać jej 4 lata (do korpusu przyjmowano dziewczęta od 16 lat). Mama wstępuje do IMCA. Pracuje w kasynie w Pomocniczej Służbie Kobiet. Razem, przez Morze Kaspijskie, matka i córka trafiają do Teheranu. Tam po kilku miesiącach spędzonych w obozie dla uchodźców, przez Iran i Irak dotarły do Palestyny. W tym czasie ojciec walczy pod Tobrukiem i Monte Cassino. Palestyna staje się ich domem na najbliższe 5 lat. Najszczęśliwsze są chwile, kiedy przyjeżdża do nich ojciec. Raz na rok dostaje urlop i spędzają go we trójkę. W 1947 roku wybucha wojna arabsko-żydowska. Rozsądek nakazywał ucieczkę z Palestyny. Rodzice podejmują decyzję o wyjeździe do Polski. Mają kupiony jeszcze przed wojną, dom w Częstochowie. Tam decydują się jechać.
Powrót do Polski
Jechali z Egiptu przez Morze Śródziemne do Genui. Tam po 3 miesiącach oczekiwania wsiadają w pociąg Czerwonego Krzyża i jadą do Polski. Wysiadają w Czechowicach- Dziedzicach. Całują polską ziemię. Dziękują Bogu, że są w ojczyźnie. Rzeczywistość powojennej Polski przeraża. Dom, który był ich własnością dostaje „z przydziału” pracownik elektrowni. Zajmują w nim 1 pokój z dostępem do kuchni. Lena zostaje uczennicą LO im. Juliusza Słowackiego. Marzy o studiach. Ma za sobą 11 lat nauki gry na fortepianie. Chce zostać studentką konserwatorium. Przechodzi przez trudny egzamin i … nie dostaje się z powodu „złego pochodzenia”. Dostaje już na zawsze etykietką Wróg Ludu. W Polsce Ludowej staje się obywatelem gorszej kategorii. Te fakty też należy zapamiętać. Nie wolno nam udawać, że nie wiemy skąd wywodzą się ciągle obecne w naszym życiu publicznym: politycznym, medialnym, naukowym, ludzie mieniący się elitą. To jeszcze nazbyt często dzieci i wnuki tych, co szeregowali Polaków po II wojnie na lepszych i gorszych. Którzy te etykietki przyklejali, niszcząc ich marzenia, łamiąc kariery naukowe, artystyczne, eliminując ich z życia publicznego. Dziś zbieramy owoce tamtych działań. A oni? Cóż, stali się na wiele lat i pokoleń beneficjentami tej „poukładanej” przez siebie Polski. Otwórzmy oczy, niech chce się nam myśleć, rozróżniać, kto jest, kim i jakie kierują nim intencje. Po czynach nie słowach oceniajmy ludzi.
Dziś Lena Kurzak jest uznaną w Częstochowie artystką. Jest również czynną członkinią Związku Sybiraków. Choć wspomnienia tamtych dni są ciągle żywe, nauczyła się znów dostrzegać piękno świata i dzieli się nim z nami, poprzez swoje płótna. Ile wiary, jakiego ducha trzeba było mieć, żeby przetrwać tamte straszne czasy? Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, choć jeden dzień syberyjskiego zesłańca? Może warto czasem, w trudnych chwilach, choć spróbować. Nie dla podtrzymania się na duchu, ale dla zrozumienia, jaki dług mamy wobec nich wszystkich. Czy kiedyś go spłacimy? Dziś trudno to przewidzieć, zwłaszcza wobec tego, jakich wyborów dokonujemy i ilu z nas nie uczestnicząc w wyborach okazuje swoje lekceważenie dla ojczyzny. Nie wiem czy ci, którzy na Nieludzkiej Ziemi pozostali na zawsze, wybaczą to kiedyś naszemu pokoleniu.
źródło:
Dzia≥:
Informator Miasta
Kategoria:
Aktualności
Pozostałe w kategoria:
Historia
Miasto pamięta o Tadeuszu Gierymskim
9 czerwca minęła 90. rocznica urodzin związanego z Częstochową poety. Tadeusz Gierymski urodził się w Płońsku w 1928 roku. Był poetą, prozaikiem, odkrywcą talentu poetyckiego Haliny Poświatowskiej. Jako poeta debiutował w 1955 roku w ,,Tygodniku Powszechnym”.
2018-06-09
Historia Lwowa z Perspektywy Częstochowy
8 czerwca w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” odbyła się promocja książki „Częstochowa a obrona Lwowa” pod redakcją Ryszarda Stefaniaka oraz Rafała Piotrowskiego. Publikacja zostanie przekazana do częstochowskich szkół. Rozstrzygnięto też konkursy organizowane pod hasłem ,,Częstochowa o wolność i niezawisłość”.
2018-06-09
Od warszawskich manifestacji po pielgrzymki do Częstochowy
W 150 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
2013-01-24
Pradawna Częstochowa
Kultura celtycka, która na Dolnym Śląsku zaczęła się – jak wspomniano – od przybycia wojsk Bojów pod wodzą Lugoniusa, trwała w tamtym rejonie przez następne stulecia, przechodząc następnie również na sąsiednie ziemie opolskie i pogórze górnośląskie. Między początkiem IV wieku, a połową I wieku p.n.e., dzieje tej kultury są jednak mało znane – danych dostarczają nam głównie badania archeologiczne, brak jest natomiast zupełnie miarodajnych źródeł historycznych.
2013-01-10
Znowuż chcą uprzemysłowić Ossonę?
Z kartek suplementu do cyklu „od parafii do parafii…”
2013-01-10
Zmienne losy Kopca Kościuszki pod Hebdziem
Historyczne miejsce wielkiej bitwy stoczonej w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej pod Szczekocinami. Odbyła się ona na polach między Wywłą (dawne województwo kieleckie) i Chebdziem (dawne województwo częstochowskie). Siedem lat temu podałem, że istnieje między tymi wioskami polne wzgórze z wysoką samotną topolą, pod którą jest ziemny kopiec z wysokim krzyżem i nową kamienną tablicą, a obok - pod młodymi brzózkami - wbito w ziemię wiązkę kos na sztorc.
2012-09-27
Koniecpol miasto pomników i tablic pamięci
Zespół szkół średnich (ogólnokształcąca i technikum) - przy ul. A. Mickiewicza – otrzymał już w 1990 roku imię pułkownika Zygmunta Chmieleńskiego – dowódcy słynnego oddziału powstańczego z 1863 roku, który stoczył kilka bitew z Moskalami na Koniecpolskiej Ziemi.
2012-09-13
Średniowieczny Klasztor Lelowski
W bogatej historii Lelowa, przez szereg stuleci, sporą rolę odgrywał zakon Franciszkanów. Dzisiaj nie wiele osób zdaje sobie sprawę ,że w mieście tym aż do XIX wieku istniał klasztor oraz przyległy do niego kościół należący do tego właśnie zgromadzenia. Nie mamy pewności kiedy po raz pierwszy mnisi zamieszkali w Lelowie, jednak za najbardziej prawdopodobną wersję należy uznać, iż stało się to w drugiej połowie XIII wieku dzięki Bolesławowi Wstydliwemu.
2012-06-28
Dzieje częstochowskiego Browaru
Z końcem I wojny światowej nastała nowa rzeczywistość. Lokalny przemysł na czele z Browarem Kazimierza Szwede, aby dalej prosperować musiał odbudować przedwojenne kontakty i znaleźć rynki zbytu. W 1920 roku zakład piwowarski przekształcono w Spółkę Akcyjną, a jej statut pozwalał na działalność na terenie Polski i za granicą. 12 lat później jej główny założyciel – Kazimierz Szwede zmarł, a funkcję prezesa na krótko przejął Henryk Wolf.
2012-05-26
Grabówka – dawna gmina, teraz dzielnica
Wracając do opisanego w poprzednim odcinku gospodarstwa Wawrzyńca Wilka przekazanego w 1989 roku misjonarzom Krwi Chrystusa, to w ciągu następnych 5 lat powstał tutaj Dom Misyjny z dużą kaplicą w środku. Pozwoliła ona na powołanie parafii pod wezwaniem św. Kaspra del Bufalo (w 1998 r.). Jej patron to Włoch żyjący w latach 1786-1837, który założył Kongregację Misjonarzy Krwi Chrystusa.
2012-05-26
Kasztelania Miromira
W dalszym ciągu pozostając w kręgu imion protoplastów Staropolski, uzupełnimy najpierw rozpoczęty opis imienia Miromir, po czym przejdziemy do imion dwóch pozostałych kasztelanów naszego regionu, tj. Widorada i Siewierza.
2012-05-26
Dogasanie częstochowskich zapałek
Przystanek na trasie Szlaku Zabytków Techniki, biały kruk na skalę europejską – tak można jeszcze tytułem wstępu powiedzieć o częstochowskim Muzeum Produkcji Zapałek, niestety nie ma pewności co do jego dalszych losów. Pod koniec ubiegłego miesiąca z powodu ponad 60 tys. zł długu odłączono prąd w dawnej fabryce. Działające maszyny prezentujące proces powstawania zapałek bez zasilania są tylko nieruchomymi eksponatami, a sam budynek jest lekko mówiąc w nienajlepszej kondycji.
2012-04-26
Ponad 400 lat historii kościoła w Poczesnej
Erygowana 12 lipca 1606 roku przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego. Kościół ustanowił w tym samym roku król Zygmunt III Waza. Parafia w Poczesnej ma już swoją bogatą historię, ponad czterystuletnią.
2012-04-26
Grabówka – dawna gmina, teraz dzielnica
Oddalona o ponad 3 km od Jasnej Góry Grabówka (dzisiejsza północno – zachodnia dzielnica Częstochowy) jest położona na wysokości 282 mnp. Pierwsza pisana wzmianka o niej pochodzi z 1385 roku. Wtedy to wieś tą – o pierwotnej nazwie Grabowa - nadał klasztorowi jasnogórskiemu książę Władysław Opolski.
2012-04-26
Kasztelania Miromira
Przechodząc do, skróconego z konieczności, opisu prawobrzeżnej Częstochowy – a więc włości leżącej wokół grodu Miromira – zacznijmy najpierw te rozważania od przedstawienia imion naszych bohaterów. Po imieniu Częstoch, którego etymologię już znamy, pora najpierw zatem na analizę imienia Miromir – kasztelana grodu Mirów.
2012-04-12
Historia miejscowości i parafii w Dźbowie
Wraz z rozwojem Dźbowa jego mieszkańcy podejmują starania o utworzenie własnej parafii. W 1937 roku biskup częstochowski Teodor Kubina rozpoczyna procedurę erygowania parafii w Dźbowie. Najpierw urządzono kaplicę w starej szkole, gdzie znalazło się też mieszkanko dla pierwszego proboszcza księdza Stanisława Guzika.
2012-04-12
Historia miejscowości i parafii w Dźbowie
Z końcem XIX wieku postępuje przemysłowy rozwój Częstochowy. Do miasta przybywają mieszkańcy okolicznych wiosek za pracą. Do częstochowskich fabryk napływają też mieszkańcy Dźbowa.
2012-03-29
Brama Nakielska
Chciałbym Państwu przedstawić stanowisko archeologiczne, do niedawna nie znane, a odkryte w ubiegłym roku. Jest nim brama wjazdowa do średniowiecznego miasta Lelów, zwana „Bramą Nakielską” .
2012-03-01
Historia parafii i drewnianego kościoła w Borze Zapilskim
Pośpiesznie budowany kościół w Borze Zapilskim – opisany już w poprzednim odcinku - został ostatecznie uratowany. Zabezpieczony teraz przeciwpożarowo i z dachem pokrytym blachą stanowi jedną ze stacji na szlaku drewnianej architektury Śląska.
2012-03-01
Historia parafii i drewnianego kościoła w Borze Zapilskim
W odległości 2 km od północno-wschodniego skraju parku krajobrazowego „Lasy nad Górną Liswartą” mamy skrzyżowanie ulic zaznaczone drewnianym kościołem. Przy ulicach tych leżą aż trzy miejscowości: Węglowice, Czarna Wieś i Bór Zapilski.
2012-02-16
Miasto pamięta o Gierymskim
Historia Lwowa z Perspektywy Częstochowy
Od warszawskich manifestacji po pielgrzymki
Pradawna Częstochowa
Znowuż chcą uprzemysłowić Ossonę?
Zmienne losy Kopca Kościuszki pod Hebdziem
Koniecpol miasto pomników i tablic pamięci
Średniowieczny Klasztor Lelowski
Dzieje częstochowskiego Browaru
Grabówka – dawna gmina, teraz dzielnica
Kasztelania Miromira
Dogasanie częstochowskich zapałek
Ponad 400 lat historii kościoła w Poczesnej
Grabówka – dawna gmina, teraz dzielnica
Kasztelania Miromira
Historia miejscowości i parafii w Dźbowie
Historia miejscowości i parafii w Dźbowie
Brama Nakielska
Historia kościoła w Borze Zapilskim
Historia parafii i drewnianego kościoła w Borze Za
Niwa Częstocha #6
Pierwszy Sejmik w Częstochowie
Wręczyca Wielka dawniej i dziś
W 65. rocznicę morderstwa UBP
Niezwykły kościół na miejscu bukaciarni
Patron zakochanych z parafii w Konopiskach
Ekshumacja w Przymiłowicach
Niwa Częstocha #5
Opowieść grudniowa po latach trzydziestu
Ślady historycznej przeszłości Konopisk
Niwa Częstocha (4)
Węgierska Jesień 1956
Ślady pamięci o wielkich postaciach
Tajemnice koniecpolskiej krypty
Historia powstania Aleksandrii wraz z parafią
Historia powstania Aleksandrii wraz z parafią
Fascynujące wzgórze jurajskie - Prędziszów
W 72. rocznicę bitwy pod Mokrą
Katolicki Klub Turystki Aktywnej w Blachowni
67 Rocznica Powstania Warszawskiego
Jak powstał zalew w Blachowni
Angielski spiker „Błyskawicy”
300-lecie Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej
Zapomniana już krwawa bitwa pod Choroniem
Możemy być dumni z 27 Pułku Piechoty
Sybirackie rocznice. Pamiętamy!
Poraj – niegdyś w parafii z Choronia
Szkolna konspiracja w regionie częstochowskim
Węgierscy żołnierze z kpt. Otto Esterhazym
Historia zalewu na Warcie w Poraju
Częstochowskie archiwum
Dział:
Informator Miasta
Kategoria:
Aktualności